„Lota” – piękna, duża czarna suczka, przypominająca trochę labradora. Ma piękny
biały krawat i nakrapiane łapki. Jest bardzo wesoła – cały czas się cieszy,
macha ogonem i całą pupą! Bardzo towarzyska! Ciśnie się do rąk, a ponieważ jest
masywnej budowy, przypomina to trochę siłowanie się. W związku z tym, dobrze by
nie była w otoczeniu dzieci, bo z miłości i radości mogłaby je zagnieść! Jest
bardzo energiczna i ma dużą potrzebę ruchu. Jej przyszły opiekun powinien
zapewnić jej odpowiednią dawkę ruchu każdego dnia, by mogła czuć się spełniona
i nie szukać innych – nie zawsze właściwych - sposobów rozładowania energii. Ta suczka cały czas się uśmiecha, dlatego nie
sposób być w jej towarzystwie smutnym:) Czeka tylko na ROZSĄDNEGO opiekuna,
który zadba o nią aż do śmierci. Została wysterylizowana.
„Frazes” – to
nieduży piesek na krótkich łapkach, biały w ciemne łatki. Ma długą i gęstą
sierść, oraz potargane ucho, najprawdopodobniej po walce z konkurentem. Nie jest zbytnim pieszczochem – przedkłada
smakołyki nad głaskanie, jednak i to sprawia mu przyjemność. To taki „wolny
duch”, który pójdzie bardziej w swoją stronę, niż przy nodze człowieka. Jest
ciekawy ludzi i szuka z nimi kontaktu, jednak bardziej jest to spowodowane
zamknięciem niż brakiem towarzystwa. Jego marzeniem jest włóczenie się bez celu
po łąkach i nieograniczona wolność. Niemniej jednak potrzebuje opiekuna, który
będzie go pilnował i nie pozwoli na samotne wędrówki, które w mieście mogą być
dla niego niebezpieczne. Wskazane są dla niego długie spacery, na których
będzie mógł wywąchać wszystkie zapachy, by delektować się nimi na ciepłym
posłaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz