Psy adoptowane ze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Legnicy

niedziela, 30 grudnia 2018

Wiki, Grażynka!

„Grażynka” – duża, czarna suczka, która po wysłużeniu najlepszych lat człowiekowi, została oddana na starość do schroniska… Mimo tego, Grażynka kocha człowieka, a najbardziej zabawy z nim, której domaga się szczekaniem. Mimo słabych łap, kocha biegać za piłeczką – wtedy nie liczy się nikt, kto piłeczki nie ma J Nie lubi nadmiernych pieszczot, jednak szczekaniem domaga się uwagi człowieka. Jeśli widzi że się na nią nie zwraca uwagi, odchodzi smutna i chowa się w budzie. Nie bardzo lubi inne psy, które mogą odciągnąć od niej człowieka, a ona chce być jedyna, najlepsza i najpiękniejsza – jak każda kobietaJ W związku z tym, że jest taka zaborcza i chce skupiać jedynie na sobie uwagę człowieka, powinna być jedynym zwierzęciem w domu. Mimo to, że tak lubi zabawę, najlepiej jej będzie w domu z dorosłym człowiekiem. Nie jest już wymagającym psem, wystarczy jej miłe i stałe towarzystwo, w którym będzie wspominać dotychczasowe życie i obserwować obecne. 




„Wiki”– wielka i dobrze zbudowana wilczurka. Ma bardzo dużo siły. Bardzo lubi być głaskana i pragnie ciągłego kontaktu z człowiekiem. Jest dużym psem dlatego może być wyprowadzana tylko przez dorosłych, najlepiej silnego mężczyzną. W innym wypadku na spacerze z nią można robić licencję pilota ;)
Psica najlepiej czułaby się na dużej posesji, na której będzie mogła spędzać większość dnia. Z jej miłością do ludzi może nie będzie psem obronnym, ale jej rozmiar pozwoli odstraszyć intruzów.

Należy pamiętać, że jest wrażliwa i zapewnić jej uwagę oraz codzienną dozę czułości.





poniedziałek, 10 grudnia 2018

Morus (Kropek) i Gabryś

„Gabryś” – to piękny staruszek. Długo się socjalizował do kontaktu z człowiekiem, Teraz w końcu pozwala się pogłaskać i podrapać, jednak nie trwa to długo, mimo że sprawia mu to przyjemność. Ma długą  i szorstką sierść, ubarwioną na biało w beżowe łaty. Z tyłu na grzbiecie jest ma mniej włosów i prześwituje skóra.To piesek któremu potrzebne jest tylko spokojne miejsce i niedługie spacery. Nie będzie dla nikogo żadnym kłopotem. Ponieważ ma już swoje lata lepiej jakby trafił do osoby dorosłej. Potrzebuje spokojnego domu, w którym nie będzie za dużo się działo – on już nie potrzebuje szaleństw ani nadmiernej uwagi. Nie jest głośny i raczej nie szczeka. Będzie niewymagającym dużej uwagi towarzyszem i zrobi wszystko, by nikt nie pożałował decyzji o jego wyborze.



„Morus” – srebrno-czarny piesek, typowy kundelek. Jest pieskiem bardzo wrażliwym i nie może przyzwyczaić się do samotności za kratami… Mimo tego, że nie okazuje nadmiernej czułości, bardzo potrzebuje uwagi i dotyku. Bez tego potrafi długo płakać, a kiedy wie, że nic to nie zmieni zabiera swój ból do budy i odcina się od świata. Piesek nie jest agresywny do zwierząt, a kiedy przebywał z innymi w jednym boksie, to on był ofiarą pogryzień. Akceptuje każdego człowieka, ale nie okazuje swoich uczuć, jednak widać, że uspokaja się przy dotyku i chciałby zatrzymać go jak najdłużej. Potrzebuje spokojnego domu w którym będą osoby dorosłe. Najlepiej jakby nie zostawał sam na dłużej, bo wtedy traci poczucie bezpieczeństwa i mocno to przeżywa. Jego człowiek powinien zapewnić mu stałe warunki, dzięki którym nie będzie bał się kolejnych zmian w życiu. Jeden człowiek, jeden dom, jedno miejsce z którego może oglądać zmieniający się świat.