Psy adoptowane ze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Legnicy

wtorek, 20 grudnia 2016

Kapsel, Wera, Arni

„Arni” przemiły starszy pies. Trafił do schroniska wychudzony i nadal nie może przybrać na wadze. Pozbawianie wolności jest dla niego największym nieszczęściem. Siedzi cały dzień przy kratach i patrzy z nadzieją, żeby drzwi boksu nareszcie się otworzyły. Podczas głaskania cały czas prosi łapą, by mu pomóc i zabrać z tego miejsca. Kiedy jednak idzie na spacer od razu się ożywia. Wtedy jest wesoły i energiczny, biegnie w podskokach przed siebie. Jest spokojnym i towarzyskim pieskiem. Będąc w boksie patrzy takimi smutnymi ślepiami, że serce trzeba trzymać, żeby nie pękło.  To grzeczny piesek, który nie będzie sprawiał problemu z przystosowaniem się do nowych warunków, byle na wolności. Potrzebuje jednego człowieka, który zapewni mu opiekę i poczucie bezpieczeństwa. Arni jest ułożonym psem – nie szczeka, nie biega, nie hałasuje. Wystarczy mu minimum uwagi i maksimum miłości, by być szczęśliwym i uszczęśliwiać innych. Jest dorosły, więc okres psocenia ma już za sobą. Doskonale dogada się z osobą dorosłą, która będzie miała podobny temperament.

 
„Wera” to starsza, beżowa suczka w średnim  rozmiarze. Ma swój charakterek, dlatego nadawać będzie się jedynie do domu z osobami dorosłymi. Na początku, kiedy trafiła do schroniska warczała na ludzi i ich obszczekiwała. Po jakimś czasie złagodniała ale tylko dla tych których poznaje. Dla nich jest miła i czarująca, lubi być wtedy głaskana. Jednak nie podchodzić do niej kiedy coś je! Oj wtedy, nie patrzy czy swój czy obcy. Podobnie jest z innymi psami w jej towarzystwie – goni gdzie pieprz rośnie, zwłaszcza jeśli chodzi o jedzenie. Powinna trafić do domu, w którym będzie jedynym zwierzakiem. To typowa suczka, która uznaje tylko swoich ludzi, dla których jest miła a reszta to intruzi, których przegania jak najdalej od siebie. Mimo takiego charakterku, będzie mocno oddana i wdzięczna za rozsądną adopcję na resztę życia.

 
„Kapsel” starszy piesek przypominający wyglądem psa myśliwskiego. Jest bardzo pozytywnie nastawiony do ludzi, niestety nie toleruje innych psów. Jak na złość  jako jedyny w schronisku nie jest w boksie sam, w związku z czym przez cały czas ściera się ze swoim  towarzyszem… Kapsel jest zaczepny i prowokuje, mimo że zawsze gorzej na tym wychodzi, ale widocznie taki już ma charakter. Dlatego potrzebuje domu, w którym będzie jedynym psem i nie będzie musiał z nikim konkurować o uwagę. Zapewni mu to spokój i bezpieczeństwo, czego jest bardzo spragniony, dlatego kuli się mocno do rąk i z utęsknieniem patrzy w oczy każdemu człowiekowi. Jest drobnym pieskiem, dlatego nie będzie z nim kłopotów, a na spacerach nie będzie ciągnął. Potrzebuje człowieka, który oprócz ciepłego kąta i pełnej miski, także go przytuli i dłużej pogłaszcze.

czwartek, 17 listopada 2016

Bobik, Gucio

„Gucio” to szczupły piesek na długich łapkach. Pierwsze dni w schronisku były dla niego szokiem – leżał w kąciku i bał się ruszyć. Teraz już przyzwyczaił się trochę do miejsca i czuje się dużo pewniej tak, że potrafi obszczekać:) i już aktywnie wita odwiedzających. Jednak jest to miły psiak i lubi kiedy skupi się na nim uwagę. Nadaje się do domu w którym przede wszystkim doświadczy bezpieczeństwa i stabilności. Kiedy przyzwyczai się do swojego człowieka, będzie chodził za nim krok w krok i pilnował, żeby go już nie zostawił. Jest pięknie umaszczony, co przyciąga uwagę, jednak potrzebuje człowieka który przygarnie go nie tylko dla urody, ale dla miłości. Pamiętajmy, że pies w domu, to nowy członek rodziny, którym trzeba się opiekować i poświęcać mu czas. To nie przedmiot a żywa istota, która czuje! Adoptujmy odpowiedzialnie na całe życie. Gucio czeka na człowieka, który zapewni mu odpowiednie traktowanie – będzie z nim regularnie wychodził na dwór, a także podzieli się z nim wrażeniami dnia codziennego, by pies czuł się spełniony i potrzebny.
  
„Bobik” to starszy piesek, kudłaty w rudym kolorze. Trafił do schroniska zaniedbany, z brudną i splątaną sierścią, tak jakby nigdy w swoim życiu nie zaznał kąpieli, dlatego w pierwszej kolejności potrzebuje domowego spa. Piesek raczej nie był regularnie karmiony, ponieważ łyka wszystko co jest jedzeniem. Jest kontaktowy, jednak nie potrzebuje nadmiaru czułości. Lubi zarówno poszczekać jak i być pogłaskany, ale wszystko z umiarem. Bobik to taki prawdziwy, nieskomplikowany psiak. Nie wymaga szczególnego traktowania, nowy dom zaakceptuje bez problemów, podobnie jak szybko odnalazł się w schronisku. Jednak każdy pies chce przynależeć do swojego człowieka, zwłaszcza kiedy jest już starszy. Mimo tego, że jego pyszczek posiwiał Bobik nadal jest aktywny i energiczny.  Do szczęścia potrzebuje rozsądnego właściciela, który podaruje mu dom na resztę jego życia.

sobota, 5 listopada 2016

Kajtek, Doddi, Marcel, Wafel, Harley

„Harley” – młody, czarny pies z pięknym białym krawatem, bez ogonka. Harley ma niespotykane pokłady energii, których w schronisku nie ma możliwości rozładować, dlatego cały czas biega po boksie i szczeka na wszystko co się rusza. Nawet nie bardzo może się skupić na jedzeniu, bo tylko by szalał. Z tego powodu jest szczupły i nie może przytyć.  Jest to pies tylko dla osoby aktywnej, która będzie zażywała dużo ruchu na powietrzu i potrzebuje do tego towarzysza. Harley będzie w tym niezastąpiony! Nie jest to pies do zamknięcia w domu i czekania grzecznie na powrót właściciela z pracy, chyba że, zarówno z rana jak i po powrocie, będzie dostatecznie wybiegany, by w czasie samotności odpoczywać. Dla niego wyjścia ograniczające się tylko do załatwienia potrzeb nie wystarczą, on wymaga regularnej i dużej dawki ruchu, by być spełnionym i nie sprawiać problemu.  Czeka na opiekuna który zapewni mu te warunki i już nigdy nie porzuci.
 
„Wafel” – młody piesek, w jasnym kolorze śmiesznie sterczącym uchem. Kiedy trafił do schroniska był bardzo nieśmiały i b się ludzi.  Długo był zagubiony, a otoczenie go przerażało. Jednak w końcu przełamał swoje lęki i otworzył na kontakt z człowiekiem. Teraz  jest psem nie do poznania! W boksie szaleje i tuli się do każdego, kto ma ochotę go pogłaskać. Jest bardzo ruchliwy i aktywny. Interesuje go tylko zabawa! Okazuje sympatię ludziom i do wszystkich się uśmiecha.   Potrzebuje domu aktywnego w którym będzie się coś działo, a on będzie mógł w tym uczestniczyć. Jednak należy pamiętać o tym, że Wafel jest także wrażliwy i  w jego obecności nie można być gwałtownym. Czeka na odpowiedzialnego człowieka, który zapewni mu opiekę i bezpieczeństwo, i przy którym będzie mógł być zawsze beztroski i wesoły.
 
„Marcel” – w lipcu został zaadoptowany przez nieodpowiedzialnych ludzi i po 3 miesiącach wrócił do schroniska:( Kolejny raz przez człowieka przeżywa koszmar przebywania w zamkniętym boksie i znów musi się uczyć załatwiania potrzeb tam gdzie mieszka, kiedy niedawno był za to karcony i wymagano od niego czegoś przeciwnego…
To wesoły piesek, czarny podpalany brązem o długiej sierści. Jest bardzo sympatyczny, co widać na zdjęciach. Cieszy się do każdego i prosi o głaskanie. Jest miły i dobrze nastawiony do ludzi. Nie obszczekuje odwiedzających. Chętny do zabawy i ruchu. Swoim zachowaniem nadaje się do dzieci, z którymi będzie mógł się bawić. Jest w nim dużo energii, jednak w zabawie jest delikatny. Nadaje się do mieszkania w domu, jednak należy zapewnić mu regularne wyjścia na których będzie mógł trochę poszaleć. Nie będzie wymagający i szybko zaakceptuje zasady panujące w nowym domu. Czeka na człowieka, który go pokocha na ZAWSZE  i już NIGDY nie opuści.
 
„Doddi” piękny czarny pies, z białym krawatem. Doddi to młodziak, który w swoim krótkim życiu nie miał najlepszych doświadczeń z ludźmi, o czym świadczy fakt, że przez kilka tygodni unikał kontaktu z człowiekiem i nie wychodził z budy. Świadczy to także, o jego dużej wrażliwości z jaką podchodzi do świata, który go otacza. Na szczęście psiak już się przełamał i teraz pcha się do rąk i głaskania! Jednak każdy gwałtowny ruch sprawia, że zamiera i płoszy się szukając schronienia. Natomiast jeśli poczuje się trochę bezpiecznie zaczyna cieszyć się i machać z radością ogonkiem. Co chwilę okazuje swoje poddanie człowiekowi i kładzie się na grzbiecie, brzuszkiem do góry. To pies nadający się do głaskania i miziania! Jednak najbardziej potrzebuje miłości i bezpieczeństwa przy jednym i tym samym człowieku. Ponieważ na bardzo płochliwy charakter, potrzebuje domu w którym będzie raczej spokojnie i cicho. Chętnie będzie przebywał z dziećmi, jednak tylko tymi, które będą szanować jego naturę i nie straszyć go zbyt głośną i energiczną zabawą. Może mieszkać tylko i wyłącznie w ciepłym mieszkanku i koniecznie mieć swój kąt, w którym będzie mógł zaznać spokoju i ciszy, jeśli czegoś się przestraszy. Wrażliwy Doddi czeka na podobnego człowieka, z którym stworzy duet na dobre i na złe!
 
„Kajtek”to wesołek na krótkich nóżkach. Jest bardzo aktywny i lubi być w ruchu. Cały czas biega i skacze po boksie, a nawet próbuje zaczepiać psy znajdujące się obok. Ma dużo niespożytej energii, która w schronisku jeszcze bardziej się kumuluje. Jest radosny i chętnie podchodzi do człowieka, lubi być głaskany i tarmoszony. Jest ciekawy świata, dlatego na pewno nie będzie tylko psem-przytulakiem. Ma charakter psa poszukującego coraz to nowych przygód i wrażeń. Potrzebuje człowieka z którym będzie takich przygód doznawał, który zagwarantuje mu dużo ruchu i zmęczenia. Dzięki temu można będzie ogarnąć jego temperament i zapanować nad jego ruchliwością. Być może odnajdzie się także w domu z dziećmi, ale na pewno nie pozwoli sobą rządzić podczas zabaw. To piesek z charakterkiem i trzeba go zaakceptować takim jakim jest, a nie zmieniać.
 

czwartek, 20 października 2016

Lola, Box, Lamar

„Lamar” - brązowy pies na krótkich łapkach. Jest bardzo wesoły i wdzięczny jeśli poświęci mu się uwagę. Lubi być głaskany i wygląda na to, że do tej pory rzadko tego doświadczał. Ma zaniedbaną sierść i niepohamowany apetyt, co świadczy o tym, że nie był regularnie karmiony. Mimo tych przeżyć, jakie doświadczył od człowieka jest bardzo pozytywnie nastawiony do świata i ludzi. Widać w nim tęsknotę do normalnego życia, w którym będzie traktowany jak członek rodziny i będzie miał stały kąt oraz opiekę. Jeśli masz spokojny kąt, który mógłbyś oddać Lamarowi a także zapotrzebowanie na przyjaciela NA ZAWSZE, przyjedź do schroniska i pokochaj Lamara – on sprawi, że nie pożałujesz swojego wyboru.

„Box” to przepiękny staruszek, który źle przeżywa samotność i porzucenie. Jest smutny, cały czas płacze i nic go nie interesuje poza wolnością i powrotem w łaski człowieka. Box jest zrezygnowany i osowiały. Większość dnia spędza w budzie, a kiedy z niej wychodzi to stoi przy kratach i błaga o zabranie go ze sobą. Jest to psiak, które najlepsze swoje lata poświęcił człowiekowi, a na starość, kiedy powinien dostać za to nagrodę, został wyrzucony jak zużyty kapeć. Nie umie zaakceptować tej sytuacji, jego serce jest złamane i widać to w jego spojrzeniu. Box potrzebuje pilnie bezpiecznego domu i człowieka, który się nim zaopiekuje do końca życia. Jest to pies, który za sobą ma czas szaleństw, dlatego nie będzie sprawiał problemu z przystosowaniem się do domowych warunków. Potrzebuje ciepła i czułości, by mógł jeszcze odzyskać radość życia i zaufać odpowiedzialnemu człowiekowi. On nie chce umierać za kratami!


„Lola”  czarna suczka, bez ogonka. Do schroniska trafiła mocno przestraszona i nadal boi się gwałtowniejszych ruchów. Jednak powoli dostosowała się do schroniskowej rzeczywistości i jakoś sobie radzi. Jest zamknięta w sobie, jednak poświęcenie jej chwili sprawia, że leciutko się otwiera. To wrażliwa suczka, która potrzebuje bezpiecznego domu i spokojnego opiekuna, który nie da jej zrobić krzywdy. Lepiej, by trafiła do dorosłych ludzi, bo dzieci mogą ją przygnębiać swoją energią. To suczka, która musi się zaaklimatyzować i poczuć bezpieczna, by zaufać człowiekowi, dlatego na początku nie ma co wymagać od niej radości i wdzięczności, bo ona będzie zagubiona w nowych warunkach. Należy dać jej czas i spokój, by mogła się przyzwyczaić i oswoić z nową rzeczywistością. Kiedy poczuje się u siebie, jej pewność siebie wzrośnie i nie będzie już przypominać zdystansowanej suczki ze schroniska.