Psy adoptowane ze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Legnicy

poniedziałek, 5 stycznia 2015

[Bosman], Fragles, Majlo

 „Majlo” – przemiły i delikatny piesek. Trafił do schroniska mocno wychudzony i nadal widać mu żebra i kości miednicy… Przez to jego budowa jest filigranowa a piesek delikatny. Bardzo lubi towarzystwo człowieka mimo tego, że został przez niego skrzywdzony, o czym świadczy fakt, że na samym początku bał się podejść do rąk – machał ogonkiem z odległości. Teraz oswoił się ze stale przychodzącymi do schroniska ludźmi i czeka z utęsknieniem na swoją kolej do głaskania. Bardzo chce się wtulić w człowieka, niestety uniemożliwiają to kraty… Majlo jest wrażliwy i spokojny dlatego najlepiej będzie mu w domu w którym nie będzie hałasu. Za to jak najbardziej będzie starał się towarzyszyć człowiekowi – z boku, po cichutku, nie przeszkadzając, ale zawsze blisko opiekuna. Nie będzie to piesek dużo wymagający od swojego człowieka, jednak trzeba zapewnić mu odpowiednią dawkę pieszczot, by poczuł się bezpieczny i kochany. To młody psiak i bez problemu przyswoi  zasady,  jakich będzie wymagał od niego opiekun. To wymarzony towarzysz dnia codziennego! Ten delikatny i wrażliwy piesek nie może już nigdy więcej zostać skrzywdzony dlatego czeka na tylko taki dom, w którym zamieszka już do końca życia. 

 
„Fragles” - to młody pies, który chyba jeszcze nigdy w życiu nie mógł nikomu zaufać dlatego mimo tego, że na pierwszy rzut oka widać w nim miłość do zabawy i brykania, kontroluje te emocje i nie okazuje ich. Stoi smutny przed kratami wypatrując swojej szansy na lepszą przyszłość. Jednak kiedy poświęci mu się chwilę kładzie głowę na ręce człowieka i poddaje się głaskaniu z zamkniętymi oczami. To taki duży dzieciak potrzebujący dużo czułości i uwagi. Jeśli trafi na złego człowieka może stać się łobuzem, dlatego tak ważna jest rozsądna adopcja, by uśpioną energię jaka w nim drzemie skierować na właściwe tory. Ponieważ jest to duży pies, dobrze jakby zajmowali się nim dorośli ludzie, którzy będą mogli zapanować nad jego masą. Fragles dużo się  jeszcze nauczy bo jest młody, dlatego nie będzie problemu z przystosowaniem go do nowych warunków mieszkaniowych. Potrzebuje opiekuna który oprócz ruchu, zabawy i nauki poświęci mu tyle samo czułości.
 
******
„Bosman” – duży i stary pies w typie wilczura. Bosman z pewnością nie miał łatwego życia, co widać po jego wyglądzie. Najprawdopodobniej mieszkał na wsi i stróżował ludziom za miskę strawy. Jednak człowiek dla którego pracował nie zapewniał mu właściwych warunków życia, co doprowadziło do wyniszczenia jego organizmu i dzisiaj wygląda on jak sterany życiem dziadziuś. Po jakimś czasie pobytu w schronisku – schudł a nad przednią łapą ujawnił mu się spory guz… Bosman to pies który zasługuje na dobrą psią emeryturę a zamiast tego, trafił w stanie długotrwałego zaniedbania do schroniska. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jego adopcja będzie bardzo ciężka a może i nawet niemożliwa. To nie jest pies do spacerów, zabaw z dziećmi czy wylegiwania się na kanapie przy właścicielu. Został on przez życie mocno zahartowany i nawet nie wie co znaczy być głaskanym i pieszczonym. Dlatego nie bardzo jest chętny do bliskiego kontaktu z człowiekiem i jego ciągłej obecności. To pies, który potrzebuje już tylko jedzenia i ciepłego kąta w  którym będzie mógł spokojnie dożyć swoich dni. Czy znajdzie się ktoś tak szlachetny by przygarnąć psa, który już nie powinien służyć tylko odpoczywać, i zapewnić mu opiekę?... Cuda się zdarzają. Życzymy tego Bosmanowi.
Niestety, Bosman najprawdopodobniej nie przeżył dłużej w warunkach schroniskowych...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz