„Ślimak” - czarny duży pies, który trafił do schroniska bardzo zaniedbany – miał mocno zaropiałe oczy, brudną i skołtunioną sierść i był wychudzony. W schronisku przebywa już kilka tygodni i widać, że odrobił straty - przytył, jednak jego apetyt jeszcze się nie ustabilizował i jego miska nadal jest pusta i wylizana. Jest on młodym psem i dużo w nim energii – to taki duży dzieciak! Powinien trafić do stanowczego właściciela, który zapanuje nad jego posturą i dobrze go wychowa. Ma grubą sierść – podobnie jak owczarek podhalański – i z pewnością w mieszkaniu byłoby mu za gorąco i za ciasno. Dlatego powinien mieć stały dostęp do wybiegu-ogrodu. Jeśli masz warunki do zaadoptowania Ślimaka – zrób to jak najszybciej! –bo on, jak każdy pies w schronisku, wypatruje z nadzieją swojego właściciela.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz