Psy adoptowane ze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Legnicy

środa, 27 września 2017

Borys, GONZALES i HEIDI

 „Heidi” – duża i masywna suczka. Smutna i osowiała w boksie, energiczna i lubiąca zabawę na spacerze. Ma źle przycięte uszy, które są niezgrabne i grube. Jest towarzyska i spokojna. Do ludzi podchodzi z sympatią, jedynie podczas jedzenia może zawarczeć. Lubi być głaskana i drapana po całym ciele. Jest silna, dlatego nadaje się tylko dla  osoby dorosłej, która wytrzyma jej przytulanie i utrzyma smycz na spacerze. Heidi jest lekko otyła, stąd ta masywność. W schronisku nie ujada jak inne psy, tylko obserwuje przechodniów. Czeka na prawdziwego przyjaciela, którego zawsze będzie mogła pocieszyć w zamian za opiekę i towarzystwo.Heidi jest wysterylizowana.

„Gonzalez- to młody, duży-wielki pies. Nie ma prawego oczka:( Musiał zostać oślepiony niedawno, ponieważ nie zorganizował się jeszcze w patrzeniu na świat tylko jednym okiem i ma problemy z koordynacją wzroku – nie widzi drobnych rzeczy: rękę ze smakołykiem trzeba mu podawać pod nos, żeby zauważył, że coś na niej leży, nie widzi gdzie upadła zabawka w czasie podrzucania… W związku z tym, trzeba się przy nim inaczej zachowywać i mieć na uwadze jego niesprawność – nie można wymagać od niego tyle samo, co od widzącego psa. Trzeba być cierpliwym i dać mu szansę , by nauczył się żyć ze swoim kalectwem bez ograniczeń, jakie ma dzisiaj. Pomimo tego Gonzalez jest wielkim dzieciakiem, któremu w głowie jedynie zabawa i podgryzanie! Bawi się bardzo intensywnie i nie czuje swojej siły, co sprawia, że człowiek często nie daje rady pod jego radosnym naporem. Jest nadaktywny, dlatego zamknięcie w boksie to dla niego największa kara na świecie! To kolejny taki typ w schronisku, który nie zdaje sobie sprawy ze swoich rozmiarów i zachowuje się jak szczeniak:). W związku z powyższym, Czarodziej na pewno nie nadaje się do jednego domu z dziećmi, i trzeba wziąć to mocno pod uwagę, żeby się nie rozczarować. To pies dla osoby dorosłej, lubiącej aktywność, w której będzie dla niego stałe miejsce. Jest młody, przez co jego zmysł uczenia się nowych zasad jest mocno wyczulony i można go łatwo i szybko ukształtować do swoich zasad, jak plastyczną masę;) Gonzalez póki nie nauczy się swobodnego poruszania z jednym okiem, będzie potrzebował dużo zrozumienia, dlatego na początku trzeba będzie poświęcić mu swoją uwagę.  Kiedy jednak oswoi się z nową rzeczywistością, będzie z niego wspaniały kompan, który nigdy nie zawiedzie i nie pozwoli by żałowano tej adopcji.
„Borys” – to żywiołowy i energiczny pies. Jest w typie teriera i ma szorstką sierść. Bardzo lubi ruch i zabawę. Cały czas się cieszy i zaprasza do kontaktu. Niestety, nie akceptuje innych samców. Trafił do schroniska w zaniedbanym stanie i miał strupy na szyi po zbyt mocno zaciśniętej obroży. Jest duży i silny dlatego najlepiej jak znajdzie dom u osób dorosłych, które będą miały siłę okiełznać jego temperament. 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz