Psy adoptowane ze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Legnicy

niedziela, 12 lutego 2017

Kumpel, Ibiza, Lenox

„Lenox”  duży, jasny pies, który cały czas sprawia wrażenie smutnego. Trafił do schroniska po raz kolejny, od niedawnej adopcji, która odbyła się zaraz po odbyciu kwarantanny. Nie wiadomo czemu i tym razem został porzucony, może ma za łagodny charakter jak na dużego psa? A może w ciągu tygodnia nie zdążył się przestawić, by nie załatwiać się w swoim gnieździe, tak jak musiał się tego najpierw nauczyć w schronisku? Lenox siedzi przy kratach i patrzy smutnymi oczami, na każdego kto przechodzi. Jeśli kucnie się obok niego, zaraz wyciąga łapy i zagarnia do siebie, by go głaskać. Siedzi wtedy spokojnie, jednak nie macha ogonkiem, ani się nie cieszy. Jest zamknięty w sobie i czuje, że nie ma powodów do okazywania innych uczuć w niewoli. Ponieważ jest dużym psem, zamknięcie w boksie jest dla niego bardzo dokuczliwe. Jest towarzyski i czuje się bezpiecznie w pobliżu człowieka. Niestety, jak do tej pory nie miał szczęścia do ludzi. Potrzebuje domu w którym będzie mógł towarzyszyć w codziennych zajęciach lub przynajmniej je obserwować. Ponieważ jest spokojny nie powinien mieć problemu z przystosowaniem się do życia w przytulnym mieszkaniu, a dla niego każde ze swoim człowiekiem będzie przytulnie:) Nie potrzebuje wiele nad miłość i stałość. Czeka na odpowiedzialną adopcję, po której już nigdy nie zazna odrzucenia i niewoli w boksie.


„Ibiza” – duża i młoda wilczurka. Czuje się bardzo niepewnie i ze strachem podchodzi do człowieka. Boi się każdego gwałtowniejszego ruchu, jednak jest zaciekawiona kontaktem z człowiekiem. Jest dużym psem, dlatego nie nadaje się do domu z dziećmi. Najlepiej jak trafi do osób dorosłych, które nie będą miały problemu z jej rozmiarami i potencjalną siłą. Trafiła do schroniska wylękniona ale również jak na swoje rozmiary słabo odżywiona - przez cienką skórę wyczuwa się kości. Po szoku przeżywanym w nowym miejscu, dojdzie do siebie, pozbędzie się strachu i otworzy ludzi, bo widać że bardzo tego chce. Na razie jest niepewna siebie i czeka na człowieka który ją ośmieli i się nią zaopiekuje. Jest młodziutka i dużo się jeszcze może nauczyć, dlatego bez obaw można ją sobie wychować. Ze względu na jej budowę, będzie potrzebowała regularnej i dużej dawki ruchu, dlatego dobrze jakby zaopiekowali się nią ludzie, którzy będą aktywni i takie prowadzili życie. Gwarancją na to, by dołożyć się znacząco do przeciwdziałania bezdomności będzie zapewnienie jej sterylizacji, która dodatkowo wykluczy wiele problemów zdrowotnych w przyszłości, a zwłaszcza na starość.
 
„Kumpel” wesoły i energiczny piesek. Bardzo kocha ludzi i chce być cały czas w kontakcie z nimi. Lubi być głaskany i przytulany. Jest bardzo sympatyczny i uległy w stosunku do człowieka. Z radością macha ogonem i uśmiecha się do każdego, kto poświęci mu chociaż chwilę. Dla takich towarzyskich piesków zamknięcie i zostawienie samym sobie, to wielka kara. Kumpel jest grzeczny i karny, dlatego nie będzie sprawiał problemów wychowawczych. Przede wszystkim potrzebuje człowieka, któremu będzie mógł we wszystkim towarzyszyć . On nie zadowoli się leżeniem w kącie i patrzeniem, musi aktywnie uczestniczyć w życiu swojego człowieka. Potrzebuje aktywnej i stabilnej osoby, która zapewni mu odpowiednią dawkę czułości i zabawy każdego dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz