„Klara” – to śliczna i młoda suczka, która trafiła do schroniska przeraźliwie
wygłodzona i wystraszona. Bała się podchodzić do ludzi – kuliła pod siebie ogon
i uciekała przy najmniejszym ruchu. Po
chwili ostrożnie zbliżała się do krat i dawała głaskać, jednocześnie będąc czujną.
Przez pierwsze tygodnie nie wchodziła do budy, jedynie wskakiwała na nią i tam
spała. Teraz już się trochę zaaklimatyzowała i powoli zachowuje się jak inne
psy. Jej zachowanie i stan po przyjęciu do schroniska świadczy o tym, że nie
była dobrze traktowana przez ludzi. Była mocno zastraszona, co świadczy o jej wrażliwości.
Potrzebuje spokojnego właściciela który poświeci jej przynajmniej na początku dużo czasu, by poczuła się pewnie
i bezpiecznie – to takie wystraszone zwierzątko z dużymi od strachu oczami,
które powoli trzeba oswoić do lepszego życia. W związku z jej płochliwością,
dobrze by było żeby trafiła do domu bez dzieci, w którym będzie panował spokój.
Trudno adoptuje się do nowych warunków, wiec także trafienie do nowego domu będzie
dla niej dużym przeżyciem, dlatego cierpliwie trzeba dać jej czas, by
uwierzyła, że to ten jedyny i na stałe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz